Forum dla miłośników i hodowców myszy

Presea · Wysłany: Śro 16:43, 22 Mar 2006 Temat postu:

To chyba troche inaczej będzie... niektóre odmiany występują tylko w czerwonych oczkach. Np. nie ma myszy odmiany champagne (kolor mniej więcej "piaskowy") w wersji czarnookiej, bo to właśnie gen czerwonych oczu rozjaśnia mocno futerko myszy brązowej - champagne to różowooka chocolate (brązowa).
Niektóre są porównywalne jak np. dove (różowooka szara) i blue (czarnooka szara), jednak jest to zupełnie coś innego genetycznie, a i odcieniami też się różnią.
Inny przykład np. siamese jest czerwonooka, a colourpoint beige mimo, że nazwa na to nie wskazuje jest właśnie myszką czarnooką z syjamskimi znaczeniami, aczkolwiek te różnią się tylko jednym genem.
Również jako ciekawostkę mogę podać myszy pew (pink eyed white), które mogą mieć bardzo różne podłoża genetyczne.

Co do forum... a o czym mamy pisać Wink

? Zresztą zawsze można napisać bezpośrednio do jakiegoś hodowcy...

Stan · Wysłany: Śro 18:52, 22 Mar 2006 Temat postu:

wiem ale moze sie wymieniacie jakimis spostrzezeniami itd sieby poczytalo i dowiedzialo cos
ja musze zglebic temat wzdluz i wszerz Smile

Stan · Wysłany: Śro 19:04, 22 Mar 2006 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] z tego by wynikalo ze myszki zuja strasznie krotko ? Sad

Presea · Wysłany: Śro 19:24, 22 Mar 2006 Temat postu:

Z tym wiekiem to różnie bywa, ale rasowce na pewno żyją dużo dłużej niż myszki ze sklepu. Głównie dlatego, że myszki w sklepie są już od wielu, wielu, wielu pokoleń "hodowane" wsobnie (brat pokrył siostrę, syn matkę itp., wiadomo, że w sklepach nic tych myszy nie pilnują, a samce i samice trzymają razem).
Jeśli chodzi o rasowce to średnia byłaby raczej +/- 1,5 roku do 2 lat. Przy czym z tego co słyszałam przypadki do 2 lat są dosyć częste.
Ja np. mam wciąż swoją pierwszą mychę (samca), który teraz ma rok i 10 miesięcy, a i tak bardzo dobrze się trzyma (niedawno nawet został ponownie ojcem Smile

) i myślę, że jeszcze jakiś czas zostanie ze mną Wink

.

Stan · Wysłany: Śro 21:01, 22 Mar 2006 Temat postu:

kurcze bo to przykre ma sie takiego stwora przywiaze sie czlowiek a ten umrze albo bedzie chory jakis tam autorka opisuje choroby tych myszy raki grzybice ble to straszne

Stan · Wysłany: Pią 19:11, 24 Mar 2006 Temat postu:

przerzucilem sie na forum to inne tam co pisze wie pani ktore co moderatorem jest KAT itd niepamietam juz nazwy Smile

w kazdym badz razie tam bende skrobal bo tutaj cos malo sie dzieje
dziekuje bardzo za udzielone informacje i rady, jezeli bende tylko na kupnie to napewno skontaktuje sie z Pania, nie wiem wlasnie bo jeszcze chomik dzungarski doszedl do puli tez jest kapitalny Smile

, pozdrawiam serdecznie