Forum dla miłośników i hodowców myszy

myszofan

No właśnie. Moja mysz się bardzo często drapie. Byłem już z nią u weterynarza. Za pierwszym razem powiedział, żeby zmienić trociny na ligninę i dał jej jakiś środek przeciwuczuleniowy bo być może trocina ją uczula. Nie pomogło. Poszedłem znowu za tydzień. Dał mi coś aby dawać codziennie raz dziennie kropelkę na ranę. To jakiś środek przeciwbakteryjny i przeciwuczuleniowy. Do tej pory to nie pomaga. Co mam zrobić? Moja mysz już strasznie sobie wydrapała futerko. Na karku, głowie i za uszami ma straszne strupy. Proszę o pomoc.

@edit:
Jeżeli to coś pomoże to myszę mam już jakieś 8-9 miesięcy. Może przyszedł już na nią czas? Ale wątpie w to ponieważ myszy żyją przeciętnie 2-3 lata. Co może być z nią nie tak? Rolling Eyes

@edit2:
I jeszcze jedna informacja. Mysz nie jest rasowa. Została kupiona w sklepie zoologicznym.

Presea · Wysłany: Pią 8:01, 17 Mar 2006 Temat postu:

Wydaje mi się, że wartoby zmienić weta... jeśli mysz się drapie i jest na ligninie to już raczej nie jest uczulenie...
Mi to wygląda na grzybice lub świerzb, a bez specjalnych leków się tego nie pozbędziesz, dlatego też radze zmienić weta - wątpię, żey lęcząc to jako uczulenie dużo to pomogło.
Grzybica charakteryzuje się tym, że są łuskowate strupki, a ze świerzbem stany zapalne, strupki, mysz traci apetyt i chudnie. Drapanie charakteryzuje oba.
Troche na ten temat jest tu http://www.myszunie.fora.pl/viewtopic.php?t=38&sid=b273eba1a7bd0650dc6c7ff2dd497f63
Dodam, że czasami może się trafić jakaś felerna partia (np. długo magazynowana w wilgoci) i stąd mogą być takie choroby - niekoniecznie musi to być coś oczywistego jak zmiana firmy trocin czy np. zaniedbanie.

myszofan · Wysłany: Pią 14:36, 17 Mar 2006 Temat postu:

Po obserwacji mojej myszy doszedłem do wniosu, że to grzybica. Ma łuskowate strupki i nie straciła apetytu. Je tak samo jak wcześniej (przed tym jak się zaczęła drapać). Możesz mi polecić jakiś środek, który mógłby jej pomóc? A może mam dalej kontynuować terapię tym środkiem, który przepisał mi wet?

Presea · Wysłany: Pią 14:58, 17 Mar 2006 Temat postu:

Niestety nic nie mogę powiedzieć (a nie chce źle) - żadna z moich myszy nie miała grzybicy, a ja wetem nie jestem i nie znam się na lekach. Jednak wydaje mi się, że lekami na alergię grzybicy się nie wyleczy. Szczególnie, że z tego co czytałam to jest to dosyć trudna do wyleczenia choroba.

Nie znam żadnych weterynarzy z Legnicy (już prędzej W-wa)... Możesz albo porozmawiać z wetem, żey dał coś na grzybice (aczkolwiek tu jest pewne ryzyko, bo jak nie umie tego zidentyfikować to i pewnie leczyć też nie...) albo iść do innego weta i powiedzieć jakie są objawy, ale nie mówić, że to grzybica - dobry wet powinien stwierdzić grzybice i przepisać odpowiednie leki.

Mysi Spec · Wysłany: Pią 16:56, 17 Mar 2006 Temat postu:

Jedna z moich myszy też się drapie i ma dtrupa na karku.Dziś lub jutro idę z nim do weterynarza.

myszofan · Wysłany: Pią 18:28, 17 Mar 2006 Temat postu:

Ania.N · Gość

Niestety moja myszka miała to samo rok temu. Najpierw zaczęła sie drapać i wydrapywać fragmenty sierści. Potem już mocniej. Poszliśmy od lekarze - weterynarza i dostaliśmy lek przeciwświerzbowy. Potem wszystko przeszło na uszy - zaczęła je strasznie drpapać i ąz w końcu sobie małzowiny uszne wydrapała. Wyglądała jak delfinek.
Niestety cały czas było pod kontrolą lekarza. Dostawała codziennie antybiotyk, maści przeciwgrzybiczne, zastrzyki, robiłąm jej wymaz z ucha w stacji weterynaryjnej. Niestety nic nie przechodziło. Trwało to dobre kilka miesięcy. Pamiętam ważniejsze dla mnie było leczenie Bąbla niż moja własne studia.. Też miała około 10 misięcy. Po tym długotrwałym leczeniu postanowiłam ja uśpić. Leczyłam ja u najlepszych specjalistów w Polsce, bo na UWM w wydziale weterynarii i oni nie mogli nic poradzić.

Niestety.

Dzisiaj po blisko roku nieobecności i tęsknoty postanowiłam kupić nową klateczke i przywitać kolejnego zwierzaczka - myszke w moim domku. Mam nadzieję, że będę miała szczęście.

Pozdraiwam wszystkich wielbicieli.
Będę tu stałym gosciem.

Dzisiaj po blizsko roku kupiłam nową klateczkę i

mysia pysia · Gość

Moja myszka też to ma są 2 objawy

1 uczulenie na wiórki albo pokarm nowy
2 zarażenie innych zwierząt w domu

Jeśli wasze myszy mają którąś z tych objaw to pomoge każdej myszce.

no to tak jeśli jest 1 objawa to zmienić jedzenie albo zmienić wiórki na granulat.

2 objawe to nie da się wyleczyć z tym można iść do weterynarza.

A z kąt to wiem bo w ten dzień którym to pisałam przeżyłam to wszystko.

Jeśli nic z tych rzeczy nie pomogło to pisać objawy a ja soróbuje pomóc powodzenia.

viki4747@wp.pl · Gość

Moja myszka również zaczęła się drapać. Nie spała w domku tylko w miseczce i zaczynały robić się jej strupki na grzbiecie i za uchem.

Pomógł octenisept. Spryskałam strupki na grzbiecie, umyłam i spryskałam dno klatki też octeniseptem i postarałam się, żeby myszka przeszła "po mokrym". Myszka myjąc się rozprowadziła płyn po całej sierści. Klatkę pryskałam tylko raz ale mysz pryskałam 3 razy w odstępach kilku godzin. Mysz po pierwszym dniu kuracji wróciła spać do domku. A po drugim przestała się drapać.

Octenisept kupiłam w aptece (bez recepty).

Pelasia · Gość

Ja dałam mojej myszce octenisept 3 razy dziennie przez kilka dni i szybko widziałam efekty (przestała się drapać). :D . Też spróbujcie jeśli macie problem z drapaniem się myszy. :)